Ta legendarna kompozycja zapachowa stworzona dla domu mody Coco Chanel jest od czasu swojego powstania synonimem kobiety wyzwolonej i niezależnej. Był to pierwszy w historii zapach, do którego stworzenia użyto nowatorskiej techniki alchemicznej, opracowanej przez francusko-rosyjskiego chemika Ernesta Beaux. Plotka głosi, że oryginalna kompozycja zapachowa Chanel no 5 była raczej wynikiem błędu przy pracy, niż wynikiem świadomego działania – podobno Beaux omyłkowo użył zbyt dużej ilości aldehydów. Beaux, realizując zamówienie domu mody skomponował 10 różnych zapachów, jednak to próbka numer 5, której główne nuty zapachowe stanowiły piżmo, drzewo sandałowe, bursztyn, aldehydy i paczula, wywarła na madame Coco największe wrażenie i to właśnie ten zapach stał się w 1921r. pierwszymi oficjalnymi perfumami domu modu Chanel. Madame Coco wierzyła także, że cyfra 5 w nazwie przyniesie zapachowi szczęście – trudno powiedzieć, czy to rzeczywiście wynik szczęścia, ale do dzisiaj żadne inne perfumy świata nie zdołały przebić popularności Chanel no 5.

Perfumy te zostały stworzone z niezwykłą uwagą i dbałością o każdy szczegół – zupełnie jak suknie haute-cotture kreatora mody Jeana Patou, którego nazwiskiem perfumy te są sygnowane. Joy zostały zaprezentowane jako najdroższe perfumy świata i do dzisiaj zaledwie kilka zapachów zdołało wyprzedzić je w tym rankingu. Wydawać by się mogło, że rok 1929, czyli czas wybuchu największego kryzysu ekonomicznego w historii, nie był dobrym momentem na zaprezentowanie światu tak drogiego i luksusowego produktu. Przewrotnie jednak, to właśnie wysokie wpływy ze sprzedaży tych perfum zapewniły domowi mody Jeana Patou przetrwanie ekonomicznie trudnego okresu. Zainteresowanie ekskluzywnym zapachem nie zmalało od tamtych czasów – do dzisiaj Joy należy do czołówki najlepiej sprzedających się perfum, ustępując w rankingu popularności jedynie kultowemu zapachowi Chanel. Za tym najpopularniejszym kwiatowym perfumem, jaki został do tej pory stworzony, stoi Henri Almeras – podobno w każdym flakonie Joy zamknął 10600 kwiatów jaśminu i 336 róż.

Skandale, jakie towarzyszyły wypuszczeniu na rynek perfum Opium, niewątpliwie przyczyniły się do spotęgowania ich popularności, która trwa nieprzerwanie od blisko 40 lat. Pierwsze kontrowersje pojawiły się już w 1977r., czyli tuż po udostępnieniu Opium w sprzedaży. Mniejszość chińska w USA rozpoczęła protesty przeciwko samej nazwie perfum, która wg nich propagowała zażywanie narkotyków i reprezentowała „zmorę, która zniszczyła wiele żyć w Chinach”. Jednak taka atmosfera wokół perfum zamiast zaszkodzić, spotęgowała zainteresowanie nimi i Opium szybko stało się bestsellerem, nie tylko w USA, ale także i w wielu innych krajach. W 2000r. szerokim echem odbiła się kampania reklamowa tego kultowego już wtedy zapachu, która w Wielkiej Brytanii została uznana za zbyt sugestywną seksualnie i poniżającą dla kobiet. I znowu, paradoksalnie, kontrowersje te pozytywnie wpłynęły na popularność Opium, zapachu stworzonego przez Jean Amic i Jean-Louis Sieuzac dla marki YSL , które do dzisiaj należą do czołówki najlepiej sprzedających się perfum wszechczasów.

Stworzone w 1921r. przez Jacquesa Guerlaina, założyciela jednego z najstarszych przedsiębiorstw produkujących perfumy, Shalimar są pierwszymi w historii perfumami o orientalnym zapachu. „Zanim Shalimar stał się perfumami, był ogrodem miłości” – tak głosi jedno z haseł reklamowych tego zapachu. Rzeczywiście, inspiracją do stworzenia tej kompozycji były orientalne Ogrody Shalimar, po których indyjski cesarz Szahdżahan przechadzał się ze swoją ukochaną żoną Mumtaz Mahal (tą samą, dla której później wzniósł jedną z najsłynniejszych budowli świata, majestatyczny Tadź Mahal, zwany często świątynią miłości). W zamyśle Jacquesa Guerlaina Shalimar miały być dokładnie takim zapachem, jaki sam Szahdżahan chciałby stworzyć dla swojej Mumtaz.
Główne nuty zapachowe Shalimar, bergamotka, piżmo, wanilia i egzotyczna ambra, mieszają się z sobą w sposób, który porusza zmysły i budzi pożądanie – to zapewne z tego powodu perfumy te zyskały reputację zapachu zakazanego. „Noszenie Shalimar to pozwalanie zmysłom na przejęcie kontroli” – miał mawiać twórca tej orientalnej kompozycji, która od blisko stu lat należy do najchętniej kupowanych perfum wszechczasów.

Ten kobiecy zapach stworzony w 1948r. przez dom mody Nina Ricci, od niemalże siedemdziesięciu lat jest jednym z najpopularniejszych perfum świata. Nad kompozycją zapachu pracował syn Niny Ricci, Robert, wraz z jednym z najlepszych perfumiarzy wszechczasów, Francisem Fabronem. Dwa szklane gołębie zdobiące kryształowy flakonik zostały zaprojektowane i wykonane przez sławną pracownię artystyczną Lalique i miały symbolizować pokój (L’Air du Temps został wypuszczony na rynek niedługo po II wojnie światowej). “Powiew czasu”, bo tak w wolnym tłumaczeniu brzmi nazwa tych perfum, wyraża ponadczasową elegancję. Kwiatowo-korzenna nuta goździka podbita różą, jaśminem, bergamotką i irysem, od wielu lat należy do ulubionych kompozycji zapachowych zwłaszcza kobiet dojrzałych, ceniących klasykę.