Coraz więcej krajów legalizuje medyczną marihuanę. Udowodniono, że pomaga w łagodzeniu przewlekłego bólu oraz w przypadkach długotrwałego stresu i innych schorzeniach. Celebryci z Hollywood również popierają całkowitą legalizację zioła.
1. Matthew McConaughey
Świat dowiedział się o tym, że aktor pali zioło w 1999 roku, kiedy policjanci aresztowali go za posiadanie marihuany w domu. Matthew nie potwierdza ani nie zaprzecza, że jest koneserem trawki, ale w wywiadach mówi, że podczas filmowania „The Beach Bum”, Snoop Dogg podmieniał rekwizyty na prawdziwą marihuanę.
2. Whoopi Goldberg
Whoopi Goldberg zawsze głośno mówiła o tym, że nie stroni od marihuany. Pisała nawet artykuły do pisma The Cannabist, w których opisywała zalety trawki. Od kilku lat stoi na czele firmy Whoopi&Maya. Ich produkty (balsamy, nalewki, środki do kąpieli oraz pitna czekolada) zawierają 4 rodzaje konopi.
3. Lady Gaga
Artystka używa marihuany, aby się zrelaksować i zmniejszyć stres przed występami. Często pali zioło podczas pracy twórczej, ponoć wzmaga to jej kreatywność. Oprócz tego Lady Gaga twierdzi, że tylko marihuana jest w stanie pomóc jej w leczeniu chronicznego bólu spowodowanego fibromialgią. Ostatnio ograniczyła trochę ilość wypalanych jointów, ponieważ stwierdziła, że 15-20 dziennie to jednak jest już jakaś forma uzależnienia.
4. Snoop Dogg
Snoop Dogg = marihuana. Ten wszechstronny artysta nie rozstaje się z jointem. Snoop zarabia na pisaniu i śpiewaniu o paleniu zioła oraz na sprzedaży produktów z linii Leafs by Snoop. Wielu ludzi stawało w szranki ze Snoopem, ale tylko jeden zawodnik był w stanie wypalić więcej niż on - był to Willie Nelson.
5. Woody Harrelson
Woody Harrelson lubi sobie zapalić i uważa, że każdy dorosły powinien mieć prawo do uprawiania i spożywania zioła. Aktor działa w fundacji NORML, której celem jest doprowadzenie do zalegalizowania i opodatkowania marihuany. Woody zajmuje się głównie działaniami mającymi na celu zapewnienie użytkownikom dostępu do bezpiecznej i dobrej jakości marihuany.
Komentarze 0