Lubimy męskie bojlery mniej więcej tak samo jak wy nasze oponki na brzuchu i obwisłe pośladki.

Jeśli opowiadacie swoim dziewczynom, jak to dalibyście sobie radę z każdym dryblasem, choćby tamten był dwa razy większy, nam nasuwa się skojarzenie pekińczyka skaczącego do dobermana. Facet nie musi być najsilniejszy i najgroźniejszy – najlepiej jeśli omija szerokim łukiem fanów bójek.

Nie pytajcie, czy wasz penis jest za mały. To jest męska wersja pytania „czy wyglądam w tym grubo”. Każdy ma oczy od tego, żeby ocenić to samemu.

Jeśli nosisz tak obcisłe rurki, że nie mieści się w nich portfel, myślimy, że jesteś gejem.

Przepuszczanie w drzwiach to prosty sposób, żeby pokazać, że się jest dobrze wychowanym. To dziwne uczucie, jak otwieramy sobie drzwi same, a wciska się przed nas koleś.