Kocham moją dziewczynę, ale jakbym się nie starał nie mogę nie zauważyć, że czasem zachowuje się jak najczystszej krwi stereotypowa blondynka. Wczoraj wieczorem chciała mnie nastraszyć i wysłała mi czułe słówka SMSem po to żeby zaraz dodać, że przeprasza, ale pomyliła numer. Pewnie bardzo bym się przejął całą sytuacją gdyby całej korespondencji nie wysłała w JEDNEJ wiadomości.
Connect with:
Komentarze 0