Jestem z moim facetem od 4 lat. Oboje powoli dobijamy do 30-tki, więc chciałabym, żebyśmy zamieszkali razem i zaczęli myśleć nad stabilizacją. Mój facet stanowczo odrzuca pomysł wspólnego mieszkania, bo „nie mógłby w spokoju puszczać bąków”. To jest poważny argument, z którym ciężko mi polemizować.
Connect with:
Komentarze 0