Ktoś dzisiaj strącił puszkę jaskrawo-niebieskiej farby w alejce w Castoramie. Młoda dziewczyna, zapatrzona w telefon kompletnie nie zauważyła wielkiej plamy, poślizgnęła się na niej i doszczętnie zniszczyła sobie nowe dżinsy i buty. Skąd wiem, że to były nowe rzeczy? Bo to była moja siostra.
Connect with:
Komentarze 0