Mój narzeczony tak się wciągnął w nową grę, że kiedy akurat wyjątkowo w nią nie gra, to opowiada o niej. Miałam już tego serdecznie dość i oświadczyłam, że za każdym razem kiedy o niej zacznie gadać, ustalimy jeden szczegół naszego wesela. Od tamtej pory ani razu nie poruszył tematu.
Connect with:
Komentarze 0