Mówi się, że kobiety świetnie radzą sobie z wielozadaniowością, ale nikt nie przebije mojej żony, która potrafi być jednocześnie kucharką, kosmetyczką i fryzjerką. Przyrządzała krewetki, według przepisu, w którym polewa się je alkoholem i podpala na jakiś czas. Buchnął taki ogień, że w moment straciła brwi, a grzywka skróciła się o jakieś 5 centymetrów.
Connect with:
Komentarze 0