Parę dni przed świętami byłam u dentystki. Ubytek był na tyle duży, że istniało duże ryzyko, że będzie trzeba jednak zatruć zęba całkowicie. No i w wigilię stało się najgorsze, ból był nie do wytrzymania i musiałam pojechać awaryjnie do dentystki tuż przed wizytą u teściowej. Na powitanie poklepała mnie po policzku żeby „nadać mi koloru, bo blado wyglądam”.
Connect with:
Komentarze 0