Spotykałam się kiedyś z kolesiem, który prowadził zakład pogrzebowy. Znajomi mieli z tego niezły ubaw, ale dla mnie praca jak praca, a facet był naprawdę fajny. Szybko jednak zmieniłam zdanie, kiedy pierwszy raz zostałam u niego na noc. Po przebudzeniu powiedział mi „jesteś taka piękna jak śpisz, wyglądasz zupełnie jak TRUP”.
Connect with:
Komentarze 0