Dzisiaj od rana wyjątkowo humor mi nie dopisywał, ostry przypadek wstania lewą nogą. Idę na parking, a tam moje auto całe w jakiejś piance, konfetti i brokacie i z wielką szarfą: „Wszystkiego najlepszego Moniko!”. Urodziny mam w kwietniu, na imię mam Adam i na domiar złego musiałem sprzątać to całe g*wno!
Connect with:
Komentarze 0