Azjaci mają fioła na punkcie jasnej skóry i wszystkie kosmetyki u nich mają składniki wybielające cerę. Ale ich szaleństwo sięga jeszcze dalej. Kiedyś musiałam wyrobić sobie wizę i potrzebowałam dwóch zdjęć, więc skorzystałam z fotobudki. Ja sama jestem naturalnie bardzo blada, ale automat dodatkowo rozjaśniał każdemu cerę, więc na zdjęciach wyglądałam jak umarlak.
Connect with:
Komentarze 0