Moja mama zaprosiła grupę znajomych na obiad. Chcąc nie chcąc zjadłem z nimi, ale że było drętwo to po posiłku zapytałem rodziców, czy mogę się już ewakuować do swojego pokoju. Mama z uśmiechem na twarzy powiedziała głośno: „Tak synu, możesz już iść się samozadowalać do pokoju”. Później się dziwią, że nie umiem z nimi złapać prawdziwego porozumienia.
Connect with:
Komentarze 0