Mojemu mężowi wydaje się, że jest świetnym kawalarzem. Wczoraj wieczorem myłam nago włosy, nachylona nad wanną, a on w ramach dowcipu klepnął mnie mocno w tyłek. Poleciałam do przodu i „tak się uśmiałam”, ze aż ułamałam dwa zęby o kran.
Connect with:
Komentarze 0