Moja dziewczyna jest niema, ale słyszy. Miałem ją zabrać na spotkanie z kumplami i powiedziałem im w czym rzecz, żeby nie byli zdziwieni jak nie będzie się do nich odzywać, gdy będą ją zagadywać. Wydawało mi się, że zrozumieli. Przyszedł dzień spotkania i od razu zacząłem tego żałować. Jeden z kolegów pomachał jej dłonią przed oczami pytając, czy ślepa też jest. Drugi nauczył się przekleństw w języku migowym i zaczął je nieporadnie prezentować przy niej. Trzeci głośno wyraził, że mi zazdrości, że niema dziewczyna to skarb, bo nie będzie pier***liła głupot.
Connect with:
Komentarze 0