Ostatnio zaczął zacinać mi się zamek, dlatego wkurzyłem się, kiedy znowu nie mogłem otworzyć drzwi po powrocie z imprezy. Byłem solidnie wstawiony, bo dziewczyna zostawiła mnie dla innego przed wszystkimi znajomymi. Na domiar złego jeszcze ten zamek. Wkurzyłem się i przywaliłem w drzwi z bara. Wleciałem do przedpokoju. To nie był mój przedpokój. Po pijaku pomyliłem piętra.
Connect with:
Komentarze 0