Wstałem zmęczony po ciężkim dniu pracy i pod drzwiami mieszkania usłyszałem jakieś hałasy za drzwiami. Jako, że były moje urodziny pomyślałem, że dziewczyna urządziła mi imprezę urodzinową. Otworzyłem drzwi z bananem na twarzy i zobaczyłem bałagan i dwóch wielkich kolesi demontujących telewizor ze ściany. To było włamanie. Zanim uciekli spuścili mi jeszcze konkretne lanie. Dziewczyna i znajomi zapomnieli o moich urodzinach…
Connect with:
Komentarze 0