Po pracy zobaczyłem parę starszych ludzi na stacji metra. Byli wyraźnie przestraszeni i zagubieni. Chciałem im pomóc, ale jak tylko do nich podszedłem, zaczęli na mnie krzyczeć, że nic mi nie dadzą i mam iść żebrać gdzie indziej.
Connect with:
Po pracy zobaczyłem parę starszych ludzi na stacji metra. Byli wyraźnie przestraszeni i zagubieni. Chciałem im pomóc, ale jak tylko do nich podszedłem, zaczęli na mnie krzyczeć, że nic mi nie dadzą i mam iść żebrać gdzie indziej.
Send this to a friend
Komentarze 0