Od wielu lat chciałem zabrać moją żonę na jeden z dużych festiwali muzycznych, ale ona twierdzi, że bardzo boi się tłumów na imprezach muzycznych, bo ludzie tam piją, ćpają i obawia się, że ktoś jej zrobi krzywdę. W tym roku cudem udało mi się namówić ją na Orange Festival. Pierwszego dnia zanim doszliśmy do bramek, minęli nas sanitariusze z gościem na noszach. Dla nas to był koniec imprezy.
Connect with:
Komentarze 0