Stałam na przystanku. Zobaczyłam, że stojący niedaleko chłopiec wyciągnął papierosy i zaczął palić. Był niewysoki, wyglądał na ucznia podstawówki, więc podeszłam do niego i powiedziałam „Nie pal, bo nie urośniesz”. Kiedy się odwrócił, okazało się, że to karzeł.
Connect with:
Komentarze 0