Po kąpieli wyszedłem na golasa z łazienki i zapytałem żartobliwie moją ukochaną jak bardzo się cieszy, że ma takie ciacho w domu. Narzeczona zasępiła się i powiedziała, że nie chce mi sprawiać przykrości ani znowu się ze mną kłócić, więc wolałaby nie musieć odpowiadać na takie pytania.
Connect with:
Komentarze 0