Pracuję w firmie, gdzie bardzo mocno zaniżam średnią wieku, a towarzystwo jest lekko mówiąc drętwe. Tym bardziej się zdziwiłam, kiedy w zeszłym roku padła propozycja urządzenia przyjęcia halloweenowego, a ekipa z wielką chęcią to podchwyciła. Bardzo się przyłożyłam i przyszłam przebrana za Fionę ze Shreka. Na 30 osób ja przebrałam się jako jedyna.
Connect with:
Komentarze 0