Chcąc zrobić niespodziankę mojej dziewczynie kupiłem jej sukienkę, o której marzyła od dawna. Dziewczyna wpadła w prawdziwą histerię, bo kupiłem jej M-kę a nie S-kę, więc najwyraźniej uważam, że jest gruba. Po tym jak się uspokoiła, postanowiła ją jednak przymierzyć i znowu się poryczała, bo sukienka pasowała idealnie.
Connect with:
Komentarze 0