Szykowałam omlet na obiad i gadałam z siostrą przez telefon. Chwilę wcześniej zrobiłam sobie kawę i chciałam się jej napić, ale rozmowa tak mnie pochłonęła, że napiłam się surowego jajka. Było tak obrzydliwe, że zwymiotowałam. Dokładnie w tym momencie do mieszkania wszedł mój mąż, razem z sąsiadką z dołu, która przyszła pożyczyć mąkę.
Connect with:
Komentarze 0