Zwróciłam uwagę mojemu chorobliwie otyłemu szefowi, że chyba ma jakiś sos na brodzie. Kiedy wycierał się w złym miejscu, niewiele myśląc wypaliłam, że na tej drugiej brodzie. Świetna zagrywka na dzień przed przyznaniem corocznych premii świątecznych.
Connect with:
Komentarze 0