Poślizgnąłem się dzisiaj na schodach i runąłem z nich jak długi. Coś mi strzeliło w plecach, poczułem straszny ból i nie mogłem się praktycznie ruszyć. Na wołania o pomoc przybiegła moja mama, roześmiała się i stwierdziła, że wyglądam jak jakiś zdechły owad. Pomogła mi dopiero po tym jak zrobiła mi zdjęcie i z wielką radochą wrzuciła je na Facebooka.
Connect with:
Komentarze 0