Sąsiad zaczął się mocno odchudzać. Zazwyczaj wyciągał mnie na piwko, a ostatnio zamiast tego próbuje mnie przekonać do wspólnego biegania. Zacząłem dociekać skąd taka nagła zmiana. Przyznał się, że czekał z synkiem w kolejce w sklepie i kiedy ludzie wpuścili panią w ciąży na początek kolejki, młody złapał go za brzuch i zapytał czemu nikt ich nie wpuści, skoro tatuś ma większy brzuch od tamtej pani.
Connect with:
Komentarze 0