Syn wybłagał, żebym pożyczył mu auto na wypad z dziewczyną. Długo miałem wątpliwości, ale ostatecznie postanowiłem dać mu szansę. W podziękowaniu umył mi auto i uzupełnił płyn do spryskiwaczy oraz olej. Wielka szkoda, że olej wlał do pojemnika na płyn, a sam płyn do pojemnika na olej.
Connect with:
Komentarze 0