Mój kot leżał ostatnio na podwórku, wygrzewał się w słońcu. Sąsiad w średnim wieku w ramach sprawdzenia, czy zwierz żyje, kopnął go tak, że złamał mu dwa żebra. Założyłem mu sprawę w sądzie. Jest na mnie za to wściekły. ”Przecież to tylko kot”.
Connect with:
Komentarze 0