Przyszła do mnie mama i konspiracyjnym szeptem powiedziała, że niedługo ma urodziny i ojciec od lat kupuje jej mało trafione, ale zazwyczaj drogie prezenty. Poprosiła mnie, żebym w tym roku mu trochę pomogła. Sęk w tym, że to ja mu przez ostatnie lata podsuwałam pomysły na te prezenty.
Connect with:
Komentarze 0