Zostałam poproszona o zamówienie przekąsek z fast-fooda na imprezę firmową. Po złożeniu zamówienia na ponad 100 skrzydełek, parędziesiąt porcji frytek, etc. facet za ladą spojrzał na mnie i zupełnie poważnie zapytał: „Na miejscu czy na wynos”?
Connect with:
Komentarze 0