Pracuję w sieciówce z ubraniami. Spotkałam się już z paroma dość uciążliwymi klientkami, ale ostatnio jedna przebiła wszystkich. Zrobiła mi straszną awanturę, kiedy odpinałam czip, że kradnę jej broszkę z bluzki. Za nic nie chciała sobie wytłumaczyć, że inaczej się nie da… Do tego stopnia, że zaczęła przy całym sklepie wyzywać mnie od złodziejek.
Connect with:
Komentarze 0