Moja była dziewczyna nie może się pogodzić z naszym rozstaniem, mimo, że od tego czasu minęło już parę lat. Wiedziałem, że musi być trochę szajbnięta, ale wydawało mi się, że jest całkiem niegroźna. Myliłem się. Pojawiła się na moim weselu, niezaproszona, ubrana w suknię ślubną.
Connect with:
Komentarze 0