Kierownik produkcji miał śmiertelny wypadek samochodowy. Zwierzyłam się koleżance z pracy, że chcę zgłosić kierownictwu chęć zastąpienia go. Powiedziała, że idealnie się nadaję na to stanowisko, ale lepiej żebym się wstrzymała z tym parę dni, żeby nie wyszło niezręcznie. Posłuchałam jej porady. Ona za to za moimi plecami sama poszła do kierownictwa i zgłosiła swoją kandydaturę. Od przyszłego tygodnia będzie nowym kierownikiem produkcji.
Connect with:
Komentarze 0