Przyszła do mnie nowa klientka na depilację okolic bikini. Zapytała, czy ja również mogłabym się rozebrać, żeby jej nie było tak nieswojo. Zaśmiałam się, bo byłam pewna, że żartuje, ale ona wyszła wkurzona, więc chyba jednak mówiła serio.
Connect with:
Komentarze 0