Bezstresowe wychowanie


Pracuję w złotych łukach (McDonald’s). Sprzątałam stoliki i jakaś pani poprosiła mnie, żebym przetarła pod ich stolikiem, bo ktoś zostawił straszny syf. Zrobiłam to, ale zamiast podziękowania jej 3-4 letni synek zrzucił na podłogę parę frytek i powiedział: „Wciąż jest brudno”! Jego mamuśka roześmiała się i najwyraźniej dumna z niego zapytała mnie, czyż malec nie ma predyspozycji do bycia prezesem. Autentycznie przerażają mnie tacy rodzice – strach pomyśleć co z tych dzieciaków wyrośnie.



Komentarze 0

Bezstresowe wychowanie

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend