Byłem w pociągu w drodze do domu. Kiedy się obudziłem, naprzeciwko mnie siedział mały chłopiec i przyglądał mi się w skupieniu. Po chwili krzyknął do taty siedzącego parę metrów dalej: „Tatusiu, a ten pan co tak chrapał i pierdział głośno przez sen właśnie się obudził”.
Connect with:
Komentarze 0