Na zakupach, przy kasie zaczął ze mną flirtować facet. Był mega przystojny i wydawał się bardzo inteligentny i zabawny, więc kiedy poprosił mnie o mój numer telefonu, dałam mu go bez wahania. Tuż po wyjściu ze sklepu dostałam SMS o treści „Nie chciałem tego mówić przy wszystkich, ale masz rozpięty rozporek”.
Connect with:
Komentarze 0