Zerwałam z facetem przez to, że był maminsynkiem. Jakoś to znosiłam przez parę miesięcy. Naiwnie miałam nadzieję, że w końcu dorośnie, ale wczoraj zacięły się drzwi do łazienki i ani ja od środka, ani on od zewnątrz nie byliśmy w stanie ich otworzyć. Poprosiłam go, żeby zadzwonił po pomoc – w domyśle do jakiegoś ślusarza, złotej rączki – ale on zadzwonił oczywiście do mamuśki. Tak się zagadali, że zapomniał o tym, że jestem zatrzaśnięta.
Connect with:
Komentarze 0