Od jakichś 2 miesięcy spotykam się z pewną dziewczyną. Ostatnio stwierdziłem, że chyba najwyższa pora przedstawić ją moim rodzicom – to był błąd. Na wejściu trafiliśmy na moją mamę, która zamiast się przywitać odwróciła się i krzyknęła do ojca „Maciek! Chodź szybko ONA chyba naprawdę istnieje”.
Connect with:
Komentarze 0