Przycinałem kosiarką żyłkową chwasty przy chodniku. Zobaczyłem większą kępkę trawy i postanowiłem ją przyciąć. Pech chciał, że akurat tam znajdowała się psia kupa, która obryzgała mi twarz i koszulkę.
Connect with:
Przycinałem kosiarką żyłkową chwasty przy chodniku. Zobaczyłem większą kępkę trawy i postanowiłem ją przyciąć. Pech chciał, że akurat tam znajdowała się psia kupa, która obryzgała mi twarz i koszulkę.
Send this to a friend
Komentarze 0