Mój mąż zapalił sobie brodę w trakcie próby odpalania papierosa w aucie, w trakcie jazdy. Po przyjeździe do pracy – spóźniony, wyglądający jak sto nieszczęść – wpadł prosto na prezesa, który go zwolnił za niechlujny wygląd i brak szacunku do pracy. Może to go oduczy palenia w aucie, bo ja przez te wszystkie lata nie dałam rady.
Connect with:
Komentarze 0