Na rozmowie rekrutacyjnej kichnąłem z taką siłą, że wypadła mi proteza zęba. Musiałem szukać zęba w dywanie. O dziwo zaproponowali mi pracę i pracuję tam do dzisiaj, a historia o mojej przygodzie krąży po firmie od lat.
Connect with:
Na rozmowie rekrutacyjnej kichnąłem z taką siłą, że wypadła mi proteza zęba. Musiałem szukać zęba w dywanie. O dziwo zaproponowali mi pracę i pracuję tam do dzisiaj, a historia o mojej przygodzie krąży po firmie od lat.
Send this to a friend
Komentarze 0