1.
Mały dodatek w opakowaniu z torebkami herbaty, który znacznie ułatwia parzenie.
2.
Lokalny sklep zrobił listę produktów pierwszej potrzeby, które obecnie znajdują się na stanie i wywiesił ją przed budynkiem. Dodam, że działo się to w trakcie masowych najazdów sklepów przed lockdownem.
3.
W barach do drinków mojito dodawane są tzw. bombille (czyli metalowe rurki używane przeważnie do picia yerba mate), dzięki czemu do słomki nie przedostają się kawałki mięty.
4.
Wieszak na telewizor posiada małą poziomicę, dzięki czemu łatwiej jest powiesić go prosto.
5.
Centrum handlowe posiada porty USB do ładowania telefonów przy każdym stoliku i ławce.
6.
Butelka z łatwo usuwalną etykietą. Dzięki temu można ją później napełnić czym tylko się chce i nikt się nie pomyli.
7.
Lokalna księgarnia stworzyła swoją półkę z pozycjami, których pracownicy wybitnie nie polubili.
8.
Safari powiadamia użytkownika, jeśli ma zbyt dużo otwartych zakładek.
9.
Światła na drzwiach toalet, które informują, czy dana kabina jest zajęta. Przynajmniej nikt nie szarpie za klamkę.
10.
Specjalne miejsca przed przejściami dla rowerzystów, gdzie można umieścić nogę i nie trzeba zsiadać z roweru.
11.
Na kontretykiecie wyszczególniono po co dany składnik znajduje się w tym płynie do naczyń.
12.
Zakrętka kartonu z sokiem jabłkowym, która posiada strzałkę informującą, w którą stronę się ją odkręca.
13.
Sardynki zabezpieczone przezroczystą folią, dzięki czemu widać, co jest w środku.
14.
Lampki choinkowe z oznaczeniami, co robi dany tryb.
15.
Metki wieszane są na agrafce zamiast na plastikowych linkach.
16.
Sklep z cukierkami, który uzależnia zniżkę dla klientów od panujących obecnie na zewnątrz temperatur (tych poniżej zera).
Connect with:
Komentarze 0