Na imprezę urodzinową zaprosiłem ok 30 osób. Głównie to koledzy i koleżanki z klasy i szkoły. W dzień imprezy rano zacząłem dostawać smsy z wymówkami, nie przyszedł nikt, nawet moja dziewczyna się wykręciła. Spędziłem całą noc sam w wynajętym lokum, bo wstydziłem przyznać się przed rodzicami że zostałem sam.
Connect with:
Komentarze 0