Kolega od dłuższego czasu nie jeździł swoim autem, które spokojnie stało sobie pod blokiem. Pewnego dnia odkrył, że ktoś rozbił mu szybę i ukradł radio. W swojej naiwności wezwał policję. Policjanci przyjechali, rzucili okiem na rozbitą szybę i poprosili o ubezpieczenie. Skończyło się 2 tygodnie wcześniej. Sprawców kradzieży nie wykryto, kolega nie odzyskał radia, zapłacił za to wysoki mandat za brak OC.
Connect with:
Komentarze 0