Moja narzeczona ma bardzo słabą głowę. Wróciliśmy od znajomych, gdzie wypiła lampkę wina i poszła do łazienki zdejmować makijaż. Po dłuższej chwili do niej zajrzałem, bo trwało to dłużej niż zwykle i zastałem ją całą zapłakaną, bo nie mogła znaleźć soczewek. Uświadomiłem jej, że przecież zrobiła sobie laserową korektę wzroku i nie nosi już soczewek… od 7 lat.
Connect with:
Komentarze 0