Mój ojciec bardzo niechętnie wymienia ubrania. Ma takie stare znoszone buty, w których jest więcej dziur niż materiału, ale od lat upiera się, że nie ma potrzeby kupować nowych. Dzisiaj w końcu zmienił zdanie, wdepnął w nich w wielkie kupsko jakiegoś ogromnego psa i wtedy zrozumiał, że nawet podeszwa jest bardzo nieszczelna. Ucierpiały jego ukochane skarpetki.
Connect with:
Komentarze 0