Moja żona jest w 7 miesiącu ciąży i potrafi być naprawdę nie do zniesienia. Wczoraj urządziła mi karczemną awanturę o to, że próbuję podejmować wszystkie ważne decyzje za nią. Co takiego zrobiłem tym razem? Wracając z pracy zamówiłem jej ulubione danie z jej ulubionej restauracji w ramach niespodzianki.
Connect with:
Komentarze 0