Bratowa wymyśliła sobie przysięgi małżeńskie składane w dniu wesela przed całą rodziną. Miało chyba być jak z amerykańskich romansideł… a wyszło tak, że brat w dniu ślubu wstał z takim zapaleniem krtani, że słowa nie mógł z siebie wydobyć. Cała rodzina ma z niego teraz ubaw, że specjalnie się załatwił, byleby tylko tego uniknąć.
Connect with:
Komentarze 0